-Kochanie to dla cb - wręczył mi te
kwiaty.- Wiem , ze nie chciałaś tego pocałunku z Lucasem. I do niego nawet nie
doszło. Ale ja byłem pijany. Zrozum
-Dobra, ale uwierz , że dla mnie to było
przykre. gdy tak do mnie powiedziałeś. Myślałam , ze nie masz do mnie zaufania
...
___________________________________________________-
-Jeszcze raz bardzo cię przepraszam. -
przytulił mnie.-No to zbieraj się J
-A po co ? Jest dopiero 16:20 :D –
uśmiechnęłam się J
-No zbieraj się. To jest niespodzianka.
:D
-A Chris i Lily ? A co wgl. Stało się z
Lucasem ?
-Chris odprowadził go do pokoju. Spokojnie nic mu chyba nie
jest. Ma kaca i tyle.Zapewne nic z wczoraj nie pamięta.
-Ok :P
Poszłam się ubrać. Wzięłam torebkę i wyszliśmy.
-Tylko my ? Czy ktoś jeszcze ? –
zapytałam J
-Tylko my – wyszczerzył się :D-A no i
właśnie. Jutro o 14 mamy samolot. J
-Ok
-Zamknij oczy…
Ja zamknęłam , a Justin wziął mnie za
rękę bym sobie nic nie zrobiła.
Teraz możesz już otworzyć oczy.
Moim oczom ukazała się wielka sala
kinowa.
-Będziemy tu sami ?- moje słowa roznosiło
echo
-Tak , a później jedziemy w jeszcze jedno
miejsce.
Na wielkim ekranie pojawiły się nasze
zdjęcia i filmiki. A do tła leciała as long as you love me
Ta piosenka była zadedykowana
specjalnie dla mnie.
Ja się rozpłakałam
:c Justin mnie przytulił.
-Kochanie dziękuje
: *
Wręczył mi kwiaty.
-To była najlepsza
niespodzianka w moim życiu.
-Ale to jeszcze nie
koniec. -powiedział
Pocałowałam go.
Chce kolejny ! ♥
OdpowiedzUsuńboski <3
OdpowiedzUsuńdodaj szybko nn <3