- Przyjdziesz po mnie jutro? - zapytałam
Justina
-No jasne. jak tylko wstanę to przyjadę
,a, o której masz wypis?
-Jeszcze dokładnie nie wiem.-
odpowiedziałam
-Kochanie, chłopaki powiedzieli ,że o 18
mam po nich wpaść. Więc muszę już jechać. - powiedział
Podszedł do mnie , przytulił mnie i
namiętnie pocałował. Ja natomiast najlepiej jak umiałam ,odwzajemniłam się.
-Do zobaczenia, kochanie. – powiedział
-Pa – odpowiedziałam
Aż się boję co oni tam robić będą…Przede
wszystkim boję się o Justina. Bo chłopaki to jakoś zawsze z tego cało
wychodzili ,ale on jak się napije to nie wiem czy będzie tak słodko. Z półki
sięgnęłam mojego tableta bo chciałam poczytać sobie jakąś książkę, a wszystkie
lektury mam na tablecie.
Po 2
godzinnym czytaniu byłam już zmęczona. Ostatnio
w ogóle jestem śpiąca, zmęczona. Obróciłam się na bok i próbowałam
zasnąć. Myślałam nad tym wszystkim. Jak to będzie 3 chłopaków i ja… A jak się
jeszcze zbierzemy całą paczką no to
ja,Kristin,Hanna,Jake,Justin,Max,Kevin,Lucas. Jak widać chłopacy mają władzę.
Ale i tak bardzo się cieszę ,że tutaj przyjechali. Tak dawno ich nie widziałam.
Tak dawno nawet z nimi nie rozmawiałam. Po pewnym czasie usnęłam…
Obudziły mnie dźwięki mojej komórki,
dzwoniła Hanna,odebrałam…
-Halo? – powiedziałam jeszcze zaspanym
głosem.
-Victoria?
-No.
-Co tam u ciebie?
-Wszystko dobrze, a u ciebie?
-Też wszystko dobrze. W sumie dzwonię w
sprawie jutrzejszego wieczoru. Mogę zaprosić jeszcze kilka moich koleżanek?
-No jasne. Nie mam nic przeciwko…-
powiedziałam
Gdzieś w oddali słyszałam głos chłopaków…
-Czy ja słyszę głosy chłopaków?
-Jesteśmy na imprezie ,ale wszystko mamy
tu pod kontrolą…
-No ja mam taką nadzieję. Hanna, uważaj
na nich. Nie chcę by zrobili coś głupiego , zresztą sama ,siebie także pilnuj –
powiedziałam stanowczo
-Dobrze,dobrze ,a teraz muszę już
kończyć. Pa – powiedziała i rozłączyła się
Byłam już trochę spokojniejsza bo
wiedziałam ,że jest z nimi Hanna ,ale z drugiej strony coś mnie nie pokoiło.
Nie mogłam już zasnąć więc weszłam na TT.
Miałam mnóstwo wiadomości więc
postanowiłam na nie trochę podpowiadać.
Skończyłam jakoś tak o 6 nad ranem,ale
usnąć już nie mogłam. Teraz czekałam tylko na lekarza, na wypis,Justina i do
domu. Nagle poczułam wibrację telefonu, wieczorem go przyciszyłam bo strasznie
było słychać dzwonek.
Dostałam wiadomość od „Justin”
„Hej, sory ,ale nie mogę po ciebie
przyjechać do szpitala”
Nie wiedziałam co mam powiedzieć.
„Ale jak to? Czemu?”
„Nie mam czasu, jestem z koleżankami w domu
i nie mogę ich wyprosić”
Yyy…że what <co>?!
Jak on możeee…! Wiedziałam ,że coś będzie
nie tak… Popłakałam się bo nie mogłam wytrzymać tego napięcia. Nie ma czasu
,żeby po mnie przyjechać ,ale już na jakieś dziw*i to ma czas tak ?! Niech się
do mnie nawet nie odzywa! Nienawidzę go! Jak on się mógł w ogóle tak zachować…Nie
zdziwiłabym się ,że jakbym weszła do niego do domu to on by z nimi w łóżku
leżał. Ale ja go nie poznaje.Tak jak myślałam to nie był dobry pomysł ,żeby on
szedł na tą imprezę.Ciekawe co robią Hanna i reszta.
***
Hej.Od razu przepraszam ,że tak długo mnie nie było i ,że rozdział jest taki krótki.
Po 1...
Nie mam weny
Po 2...
pomysłów co jest połączone z 1
po 3...
czasu brak,chociaż jest wolne...
Liczę na komentarze :)
Będzie ich więcej ,szybciej napisze bo jutro jest niedziela i będzie czas ;D Więc... :D xoxo
I tak świetne, szkoda że takie krótkie :( ale rozumiem. A co do weny to spokojnie, raz jest raz jej nie ma :D wiesz że skoro teraz jej nie masz to potem będziesz miała dobre pomysły?
OdpowiedzUsuńFajny...tylko moglo by wyjsc ze tego SMS-a napisal Max a Justina upili.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :D Nie mogę się doczekać co się z tym sms-em okaże :D Mam nadzieję że dasz że to nie on na serio napisał tego sms-a tylko jakaś dziewczyna... no albo Max ;D Pisz szybko nn :D
OdpowiedzUsuńKocham to! A co do sms'a to jestem ciekawa kto go napisał bo nie wierze ,że to Bieber ;)
OdpowiedzUsuńNo nareszcie znalazłem tego bloga znów bo gdzies mi się link zgubil ;/
OdpowiedzUsuńRozdział swietny czekam na nastepny ;}
Uwiebiam *____________________________*
OdpowiedzUsuńKiedy NN? Już się doczekać nie mogę. <3
ołłłłłłłł yeahhhh
OdpowiedzUsuńbłagam o więcej i czekam na NN
Super.Czekam na nn.
OdpowiedzUsuń;)
super! dawaj szybko nastepny. ;)
OdpowiedzUsuńZajebistyy . Za ktoooootki . :c Co bedzie dalej?! Co jest?! Chce nn . Niecierpliwie czekam ;**
OdpowiedzUsuńbłagam dodaj dziś nowy :D ps. ten świetny :*
OdpowiedzUsuńzajebistee !!. *___* dawaj następny ;)
OdpowiedzUsuń