Rozdział 18 :)

-Może cię podwieźć?-zaproponował Chris....
-A może ja cię podwiozę?-zapytał Justin
-hahahahha....Wiecie co sama chyba pojde;d
Poszłam. Nie chciałam brać żadnego z nich. Bo Lily mogłaby się obrazić.
_______________________________________________________________
Weszłam do domu. O dziwo rodzice byli.
-Hej córciu.
-Hej :) - przytuliłam się do nich.
-No więc ty jutro wyjeżdżasz. A my już dzisiaj. Jedziemy do Nowego Yorku. Musimy załatwić tam kilka spraw.I zostaniemy tam na tydzień. Pieniądze są u cb w pookoju. Myśle , że wystarczy ci tyle. A tak wgl. rozmawialiśmy z mamą Justina. Nie chcemy cię samej dzisiaj zostawić. Więc będziesz u nich nocować.
-Ale po co? Skoro i tak większość czasu jestem sama.
-No tak , ale zawsze my późnym wieczorem jesteśmy.Więc powiedziałam ,że przyjdziesz do nich o 20.Więc idź sobie spakuj potrzebne rzeczy. :)
-Dobra...
-Ale najpierw chodź się pożegnać.
Pożegnałam się z rodzicami.I poszłam się pakować na góre.
Spakowałam tylko najpotrzebniejsze rzeczy. i tak jutro będę się musiała całkiem spakować. :D
Zeszłam na dół. Wzięłam pieniądze i poszłam na zakupy.
Kupiłam sobie 3 pary spodni. 5 bluzek. itp.
Troche dużo tego było. :D
Ale co tam.Była już 19 :30 ..
Poszłam do domu wzięłam rzeczy zjadłam coś i wyszłam z domu.
Doszłam do domu Justina.I zadzwoniłam.
Otworzyła mi mama Justina ,Pattie.:)
-No hej :)
-Dzień dobry :)
-Prosze wejdź , rozgość się...
-Chcesz herbate czy kawe?
-Może herbate :)
Siedziałam w kuchni z Pattie. Gdy do domu przyszedł Justin.
-O hej -powiedział
-Hej :)
-A co ty tu robisz? :D
-Mama ci nie mówiła?
-Niee...a co miała mówić?
Nagle Pattie się odezwała
-Natalia będzie u nas dzisiaj nocować jej rodzice pojechali do Nowego Yorku na tydzień.
-Oooo...no to fajnie. No to Natalia chodź do mnie. ::)
Wstałam i poszłam. Szłam po schodach zaraz za Justinem. Byłam już kiedyś u niego w pokoju :D
-Ciesze się , że u nas nocujesz. Nawet nie wiesz jak bardzo. Może oglądniemy jakiś film?
-No możemy :)
____________________________________________________
Komentarze, komentarze i jeszcze raz komentarze :D