niedziela, 23 września 2012

Rozdział 19 :)


-Ciesze się , że u nas nocujesz. Nawet nie wiesz jak bardzo. Może oglądniemy jakiś film?
-No możemy :)
_______________________________________________________
Justin włączył jakiś horror , to nie było dobry pomysł.
-Justin dobra jak na dzisiaj to za dużo jak dla mnie, ta krew. NIe , że się boje - zaśmiałam się
-Jak się boisz no to chodź tu do mnie....
Położyłam się koło Justina. Ten przybliżał się do mnie. Ja wtuliłam się w niego. nie wiem co we mnie wstąpiło.
-Pamiętaj jesteśmy tylko przyjaciółmi
-Takkk.....jasne :D
-Justin!
-No tak :P
Film się skończył. razem z Justinem postanowiliśmy nagrać jakiś filmik i porobić sobie zdjęcia. Wrzuciliśmy je na TT
Justin podpisał to zdjecie "dzięki za dzisiaj : * Jesteś najlepszą przyjaciółką"
Ja weszłam na swojego TT i co widze?
Matko *_* 123 tysiące ludzi mnie follownęło
Justin zaczął mnie gilgotać...
-Justin..hahahahha...prze...hahhahaha przestań hahahahaha
Rzucałam się w każda stronę. Aż wkońcu położyłam się na łóżku. Justin koło mnie.
-Ej , ale my nie będziemy spać razem prawda?
-A  nie chcesz , żebyśmy spali razem?
Ja nic nie odpowiedziałam.
-Ja przyniose sobie materac i będę spał na podłodze, a ty na łóżku :D
-No to to mi pasuje. Ale zawsze ja moge spać na materacu...
-Ty ?! Ty jesteś gościem! :D
Była 2 w nocy. Ja nie mogłam zasnąć.Justin spał jak zabity.
Myslałam o tym wszystkim. O nas o mnie i o Justinie. Jest naprawdę fantastycznym przyjacielem. Lepszego nigdy nie miałam.Nie licząc Lily.
Wkońcu usnęłam....
Czułam jak coś mnie głaska po głowie xD
Obudziłam się i otwarłam oczy by zobaczyć co to.
był to Justin...
-Przepraszam , obudziłem cię...
- Spoko i tak już miałam wstawać, która godzina
-14:30
-Matko czemu mnie wcześniej nie obudziłeś?
-Bo tak słodko spałaś...
-te leki na mnie źle działają. Może i nie boli mnie już głowa i wgl. ,ale strasznie długo śpie. ;/Chociaż dzisiaj spałam tylko 10 godz.
-To o której ty poszłaś spać?
-o...o...o...4 chyba
-Tak późno?
-No co nie mogłam zasnąć.
-No to trzabyło mnie obudzić. A nie tak sama tutaj leżałaś.- uśmiechnął się

1 komentarz: