środa, 19 września 2012

Rozdział 9 :)


-Sory , ale nie mam nastroju. Ja już pójde do domu...Nie musisz mnie odprowadzać , zamówie taksówke.Tylko podaj mi nr.
Chris podał mi nr. i jak powiedziałam tak zrobiłam.Wróciłam do domu o 22. Dość wcześnie.Rodzice zapewne są u państaw Smith.Dzisiejszy dzień może i fajny , ale Justinem bardzo się rozczarowałam. A jak opowiem to Lily to na bank mi nie uwierzy.
 __________________________________________________________________________
Nie czekałam , aż rodzice wrócą.Poszłam spać.
....
Obudziłam się o 12 ... Mój iPhon zaczął dzwonić.Nie patrząc kto to odebrałam ...
Halo? - powiedziałam zaspanym głosem
-Sorki obudziłem cię?
-Nie nie własnie chwile temu wstałam.
-No bo ja dzwonie w sprawie twojej koleżanki ;d i w sprawie justina
-Tak?
-No może dzisiaj gdzieś wyjdziemy i zabierzesz swoją koleżankę?
-No jasne :d Wiem o co chodzi.Zobaczysz to bedzie miłość od pierwszego wejrzenia ;d - zaśmiałam się- a co do biebera.O co chodzi?
-Chciałby z tb pogadać.On nic z wczoraj nie pamięta. Ja go olśniłem.
-fajnie , ale nie mam ochoty z nim gadać...
-Poczekaj chwilke.
-Ok...
Ciekawe co on kombinuje.Po chwili usłyszałam głos..
Głos?
Inny głos?
Głos Justina?!
-Hej naprawdę chcialbym z tb pogadać. Wiem nie znamy się za dobrze, ale...
-Ale nie mam ochoty z tb gadać ...Mógłbyś dać mi Chrisa do telefonu z łaski swojej?
-Tak , jasne...
-No , ale Natalia daj temu debilowi szanse z tb pogadać.Ja mu już o tb dużo opowiadałem.
-Zrozum.! NIe znam go prawie! Zamieniłam z nim kilka słów!Nie ma za co przepraszać jeśli o to chodzi!
-Ok. To o 16 w parku? :)
-Ok :)
-Ale pamiętaj o swojej koleżance.
-Tak tak :D
Rozłączyłam się.I wysłałam sms'a do Lily
"Dzisiaj ok. 16 wpadam po cb"
"Ok :)"
Myślałam , ze zapyta gdzie pójdziemy :d
Ale co tam ...No więc poszłam się ubrać...
Dopiero teraz zobaczyłam , że już jest 13 ...
Weszłam na twittera.Odwiedziłam profil Justina.I Chrisa.I Lily. I kilku tam innych co mnie najbardziej zdziwiło?
To , że Justin chwile temu napisał "i tak z tb pogadam takiej laski się nie odpuszcza"
Ja się tylko zaśmiałam.Ja go nawet nie znam ! On jest żałosny! Typowa gwiazdka
Źle się czułam , głowa mnie nawalała.Od kilku dni , a nawet już tygodni codziennie mam mocne bóle głowy. Położyłam się ...I usnęłam.Obudziłam się o 15:30
O cholera!
Poszłam się ubierać...Wzięłam pieniądze i wyszłam.Poszłam po Lily...
-Hej :)
-Hej :P
Przytuliłyśmy się...
-To gdzie idziemy ?
-No ... Zobaczysz :D
Szłyśmy , gadałyśmy o tym , że może wybierzemy się na jakiś biwak.
W parku czekał już na nas Chris.Na szczęście był sam.
-Hej :D
-Hej :p No właśnie to jest moja przyjaciółka Lily ...Lily - Chris, Chris - Lily :D
Przywitali się i zaczęli gadać... Chris opowiadał jej o Justinie...
-Czy możecie skończyć gadać już o tym gwiazdorku ?!
Wkurzyłam się na nich i szłam w stronę domu. Kiedy zaczęło cholernie boleć mnie głowa.Musiałam usiąść.Zaraz podbiegł do mnie Chris i Lily...

2 komentarze:

  1. heh. mam nadzieje że z nim pogada xD + pewnie Chris będzie z Lila xD :P + Świettneee .! czytam od samego początku .! <3 *o*

    OdpowiedzUsuń
  2. Omg. Chiałabym być na jej miejscu ^^
    Nie wiem co bym wtedy zrobiłą chyba zemdlała xD

    OdpowiedzUsuń