Dodam go w godzinach 16-17.
Więc szykujcie się i będę liczyła na co najmniej 10 komentarzy ;)
+ tu macie kawałek nowego rozdziału:
"Położyłam się na krańcu łóżka i
próbowałam zasnąć.
-Kate… - szepnął Justin – śpisz?
-Nie, nie śpię – powiedziałam.
-Chodź tutaj do mnie, bliżej.
Położyłam się zaraz koło niego ,a on
objął mnie ręką i przyciągnął do siebie. Leżałam na jego torsie.
-Gorąco… poczekaj chwilkę. – powiedział
Justin
Po chwili był już bez koszulki i chciał
rozpinać spodnie.
-Justin… - powiedziałam
-Co?
-Koszulka w zupełności wystarczy. Zostań
w spodniach.
-A boisz się czegoś?
-Nie ,ale sam wiesz.
-Dobrze. - zaśmiał się, ledwo stojąc.
Justin znów się położył ,a ja zaraz na
nim. Jechało od niego alkoholem ,ale nic nie mogłam na to poradzić.
Po dłuższych próbach "zaśnięcia" ,w końcu
zasnęłam. Choć było to trudne. Wiecie no…leże tutaj z Justinem , on jest bez
koszulki. Obejmuje mnie…
Tak wiem,
jest moim przyjacielem ,ale jest pociągający. Nie, nie zakochałam się w nim.
Jest moim przyjacielem i niech tak zostanie."
***
Do zobaczenia JUŻ JUTRO ! : * xoxo
szkoda że jutro ale czekam z niecierpliwością <33
OdpowiedzUsuń