-Dobrze nie pójde i
tak zaraz Lily i Chris do nas przychodzą więc nie ma sensu , zebym wychodziła.
Ktoś
zapukał znów do drzwi.
Otworzyłam była to
Lily i Chris. Przyjaciółka rzuciła się na mnie.
-Hej kochanie,
kotku nawet nie wiesz jak tęskniłam. – powiedziała całując mnie w policzek.
-Skarbie ,
kochanie, kotku, słońce tak za tobą tęskniłam – zaśmiałam się
-Ej bo będę
zazdrosny – powiedział Justin uśmiechając się do mnie.
-No i masz o co! –
powiedziała Lily .Chodź ze mną na chwile do kuchni- powiedziała ciągnąc mnie za rękę.
Mieliśmy małą
kuchnię w pokoju. Z jeden strony to dobrze. ;dMiałam z niej dobry widok na
ocean.Lubiłam siedzieć tam wieczorami. Tak samo jak na balkonie
-Tak co chciałaś mi
powiedzieć ?- zapytałam
-Bo, bo ja…
-tak ?
-Ja to zrobiłam.-
powiedziała
-Naprawdę ? iii ja
też chciałam ci coś powiedzieć – uśmiechnęłam się
-Ja też to
zrobiłam.
-jak mogłas mi nie
powiedzieć ?! – zaśmiała się Lily
-jakoś tak , nie
było okazji.Dobra chodź bo oni się tam pewnie
niepokoją.;d
Weszliśmy do pokoju
, a chłopacy bili się poduszkami na łóżku.
-Haha , a my
myślałyśmy , że za nami tęskniliście – zaśmiałam się
-Natalia moglibyśmy
pogadać ? – powiedział do mnie Chris.
-Jasne. Chodź-
pociągnęłam go na balkon. Lubiłam spędzać tam czas.
-Tak o czym
chciałeś ze mną pogadać ?
-No bo zauważyłaś ,
że ostatnio jestem cichszy prawda?
-Tak zauważyłam i
co w związku z tym?
-Bo…ja …jestem
chory.Mam raka
-Ja…Jakk…to…?
-Gdy byłem w
Kanadzie robiłem wyniki i dopiero dzisiaj doszły.I nie chciałbym marnować Lily
życia. Bo skoro i tak umrę. Ja chciałbym z nią zerwać. Ale jak ? Nie chce jej
ranić.
-Kochasz ją ?-
zapytałam
-N…noo…takk…
-To po co chcesz z
nią zrywać? Zranisz i ją i siebie.
-Ale nie chce
marnować jej kilka miesięcy życia.
-Chris! Wyjdziesz z
tego zobaczysz.A tak wgl. byłeś już u lekarza?
Nie. Jutro ide.Gdy
dojedziemy do Kanady.
-A Justin wie ? Bo
Lily to chyba nic nie mówiłeś prawda?
-Nie. Ani Lily ,
ani Justinowi. I myśle , ze im nie powiesz.
-Alee…
-Natalia, proszę.-
powiedział błagalnym głosem
-Dobrze.Nie powiem.
Ale po jednym warunkiem
-Jakim ?
-Że ty sam im
powiesz gdy wrócisz od lekarza.
boski czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńboski <3
OdpowiedzUsuńdodaj szybko nn :)