wtorek, 6 listopada 2012
Rozdział 63 :)
-Aj zostawić cię na chwilę. -No bo było duszno - powtórzyłam -Hahaha...Ty mój skarbie - zaśmiał się
______________________________________________________________
Do sali wszedł Lucas.
-Hej - powiedział
-Hej - uśmiechnęłam się
Byłam zdziwiona , że on tutaj przyszedł.
-Przyszedłem cię odwiedzić. Lily przyjdzie trochę później bo w tej chwili musiała jechać z mamą na zakupy. Nie mogła się wyrwać.
-Nie no spoko
-A tak wgl. jak się czujesz? - usiadł zaraz koło mnie
-Bardzo dobrze. Jutro już wychodzę.
-No to się ciesze. Może wybierzemy się pojutrze na kręgle ?
-No jasne. - powiedziałam
OCZAMI JUSTINA:
Że ona z nim idzie na kręgle?! No chyba nie -,- Zaraz nie wytrzymam. Ma swoją laskę, a przypierdala się do mojej.
OCZAMI NATALII:
-No to może niech Lily i Justin idą z nami co ty na to ? - zapytałam
-No jasne - powiedział z ponurą miną.
Mógłby być moim przyjacielem. I to nawet bardzo dobrym przyjacielem , ale niech Justin nie myśli , że ja coś do niego. Jest przystojny. To fakt. Ale nic poza tym. Gadałam z nim jeszcze przez jakiś czas.
-Ja muszę już lecieć. Lily chyba już dziś nie przyjdzie. Jest już 17 , a jej nie ma. Ale napewno cię jutro odwiedzi, a o której wychodzisz?
-Rano. Jeszcze nie wiem o której.
-No to pa. - przytulił mnie.
Widziałam po Justinie , że był wkurzony i to zapewne przez Lucasa.
-Coś nie tak ? - spytałam
-Niee w ogóle.
-Justin o co ci chodzi ?!
-O to mi chodzi , że się z nim przytulasz i większość czasu spędziłaś na gadaniu z nim.
-Justin...proszę cię. Nie zachowuj się jak dziecko. gadaliśmy tylko , a to ,że mnie przytulił to inc wielkiego. To jest mój kolega , a być może i kiedyś przyjaciel.
-Nie zachowuje się jak dziecko! Tylko widzę co się dzieje.
-A co się dzieje ?
-Przecież ewidentnie widać jak on do ciebie zarywa! nie widzisz tego ? Jesteś ślepa ?
-Nie ja tego jakoś nie widzę. Nie nie jestem ślepa.
-Chyba jesteś. Dobra nie chce mi się gadać. - wstał i wyszedł
Ja nie zdołałam go zatrzymać, ponieważ nie mogę wstawać. A poza tym przecież nic złego nikt nie zrobił. On ma dziewczynę, Lily , a ja mam Justina. Jest tylko moim kolegą. A Justin robi wielką afere. Jak mamy się tak ciągle o niego kłócić to ja dziękuję. To nie jest pierwsza kłótnia o Lucasa i zapewne nie ostatnia.Leżałam tak grzebiąc w komórce. Oglądałam jakieś zdjęcia.
OCZAMI JUSTINA:
Czy ona nie widzi jak on do niej zarywa ?! Wyszedłem ze szpiatala kierując się prosto do samochodu. Chciałem jeszcze pogadać z Lily. Niech pilnuje swojego chłopaka. Bo mnie już wkurza. I to bardzo. Jak tak dalej będzie. To go uszkodzę. niech się od Natalii odpierdoli!
Dojechałem przed dom Lily
Zapukałem.Otworzyła :
-hej - powiedziała
-Hej możemy pogadać ? - zapytałem
-No jasne. Wejdź.
-Wolałbym gdzieś się przejść.
-No dobra. To poczekaj na mnie chwilę. Tylko się ubiorę. <buty>
Wyszliśmy. usiedliśmy w parku na ławce.
-No to o czym chciałeś ze mną pogadać ?
-O Lucasie.
-A dokładniej ? Bo nie wiem o co chodzi.
-Chodzi o to , że zarywa do Natalii. Dzisiaj był u niej w szpitalu. Jakieś kilka godzin. I nawet ją przytulił.
-Aha....
Widać po niej , że też się wkurzyła.
-Lucas mi mówił , że traktuje Natalię tylko jako przyjaciółkę, a ona go jak ?
-Jako kolege. Ale to nie ona do niego tylko on do niej !
-Dobra... nie musisz się unosić - powiedziała
__________________________________________________________________
No to tak. Dzięki za komentarze. Teraz staram się dodawać rozdziały prawie codziennie. A czasami nawet po dwa. Mam nadzieję , że się cieszycie.
* Lily <czytaj Lili> , ponieważ slyszałam , że niektórzy czytają Lila.
A no i dużo osób pisze mi , że mam talent do pisania. Szczerze ?
To są tylko jakieś wypociny, które piszę z nudów. Ale dzięki za miłe słowa. A być może dodam dzisiaj jeszcze jeden. Jeśli będzie dużo komentarzy pod tym rozdziałem to dodam, a jeśli mało to dopiero jutro,albo pojutrze :) xoxo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Masz talent i to zajebisty . :D Uwielbiam to jak zresztą inni. :) Genialnie piszesz.
OdpowiedzUsuńElwira.
masz talent !!
OdpowiedzUsuńrozdział boski <333
dodaj szybko nn :) czekam <3
Boże, weszłam na tego bloga, przeczytałam kilka rozdziałów i kompletnie się załamałam. Zero opisów same dialogi, aż odpuściłam sobie czytanie poprzednich notek. Nie chcę Cię urazić lub na siłę krytykować twój blog, chcę tylko wyrazić swoją opinię tak więc proszę czytelników tego bloga o nie hejtowanie mnie i Ciebie abyś tego nie robiła ponieważ dosyć często mi się to zdarza. A więc, co do twojego pisania nie jest najgorzej aczkolwiek sporo musisz się jeszcze nauczyć, chodzi mi o to że lepiej by było gdybyś do rozdziałów wprowadziła więcej, więcej! opisów, przydałoby się więcej emocji bohaterów, tak aby urozmaicić to wszystko. Sprawdzaj błędy oraz gdzie stawiasz znaki interpunkcyjne to tez jest ważne, pomysł na opowiadanie nie jest zły, wierzę w twoje zdolności pisarskie i wiem że sobie z wszystkim poradzisz, mam nadzieję że skorzystasz z moich rad chociaż jeśli nie chcesz nie musisz, ponieważ wiem że niektórzy piszą po swojemu i piszą dla siebie, może nie chcesz niczego zmieniać, nie czepiam się o to, twoje opowiadanie, twój blog : ) Tylko tyle chciałam ci przekazać, życzę dużej weny, pomysłów na rozdziały i zapału do pisania. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń~ Alexx
Skorzystam. Jak najbardziej :)Dzięki za opinie.
OdpowiedzUsuńSwietne:) beliebersteam. xoxo
OdpowiedzUsuńzajebiste <33
OdpowiedzUsuńZajebiste . <3 Oppa Bieber style xDD hahah Pisz pisz nie moge sie doczekać <3
OdpowiedzUsuńSwietne!!!! Dziewczyno zaskakujesz mnie znowu pozytywnie :*
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńdawaj nn :*
OdpowiedzUsuńzajebiste! :3
OdpowiedzUsuńuwielbiam twojego bloga <3
OdpowiedzUsuńZajebisty! Czekam na nn ; **
OdpowiedzUsuń