czwartek, 20 grudnia 2012

No to jest mały problem. Mam czas na pisanie ,ale nie wiem co ma się stać dalej >.<
Mam nadzieję ,że jak pomyśle trochę to coś wymyśle. Dlatego też nowy rozdział nie wiem kiedy będzie... -,-
Dzięki za komentarze <17> <3
Liczę na więcej pod następnym być może długim rozdziałem. :) xoxo

4 komentarze:

  1. A może jak będzie wracać to coś się jej stanie....hmmm??

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech Jus w ostatniej chwili ( przwd odlotem ) wbije sie na poklad i wyjasni jej wszystko, niech ona mu nie wybaczy ale np popsuje sie samolot i beda musieli sie przesiasc i Jus wroci do hotelu a ona poleci dalej i tak jak powiedzial Anonim nademna niech np:samolot spadnie a one przezyje blablabla szpital-blablablaszczesliwa para:D oczywiscie jak ci sie nie podoba to spoko

    OdpowiedzUsuń
  3. Nademna dobrze piszą. Potem on sie o tym dowie i będzie ją odwiedzał przysyłał kwiaty liściki blablabla... ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. ...potem będą szczęśliwi i znowu coś się popsuje :PP

    OdpowiedzUsuń