poniedziałek, 31 grudnia 2012

Rozdział 23 :) Udanego sylwestra : *


Nie mogłam powstrzymać łez. Samoczynnie wydobywały się z moich oczu. Do sali weszła pielęgniarka <miała ok. 25 lat>
-Dzień dobry , jak się pani czuje? - zapytała.
-Dzień dobry, fizycznie - dobrze, psychicznie - już trochę gorzej.
-Niech pani nie płacze, szkoda łez...Chłopak prawda?
-Tak...
-To tym bardziej proszę przestać płakać... Nie warto dla takich debili.
Ja zaśmiałam się i otarłam lzy.
-No widzi pani, już od razu pani lepiej wygląda. Jest pani bardzo ładną i miłą dziewczyną, znajdzie sobie pani z pewnością lepszego.
-Problem jest w tym ,że ja nic nie zrobiłam tylko on poszedł z moim przyjaciółmi na impreze i wszystko można powiedzieć ,że się posypało.
-Ten chłopak to Bieber, prawda? Ta gwiazdeczka? -zapytała
-Tak to Bieber, Justin Bieber.
-Przepraszam ,ale muszę już iść. Za chwilę powinien przyjść do pani lekarz. Ma pani bardzo dobre wyniki.Więc już za kilka godzin będzie pani mogła wyjść do domu i niech pani się nie poddaje, do widzenia.
-Do widzenia - odpowiedziałam
Jakoś tak ta dziewczyna poprawiła mi humor lecz nadal nie mogłam przestać myśleć o Justinie. Nie rozumiem go. Czemu do mnie w ogóle napisał?Do Sali wszedł lekarz.
-Dzień dobry, młoda damo. Jak samopoczucie?
-Dzień dobry, a dobrze. – uśmiechnęłam się
-No to ja idę wypisać już wypis. Czy ktoś cię odbierze?
-Tak, tata. – odpowiedziałam
-No to dobrze. Proszę zaraz zgłosić się po wypis.
-Zaraz przyjdę.
Lekarz przejrzał jeszcze moje wyniki i wyszedł z Sali. Ja wstałam z łóżka i kończyłam się pakować. Byłam już ubrana. Zadzwoniłam jeszcze po tate by po mnie przyjachał. Ja poszłam po wypis i zeszłam na dół gdzie czekał już na mnie tata.
-Hej córczeko
-No hej – odpowiedziałam
Wsiadłam do auta i ruszliśmy.
-Przepraszam ,że pytam ,ale czemu Justin po ciebie nie przyjechał?
-Tato, możemy pogadać o czymś innym? – zapytałam
-No dobrze. Jeśli chcesz…Jak się czujesz?
-Dobrze, już dobrze. Dzisiaj robimy imprezę mówili wam chłopacy ?
-No mówili, mówili. My jedziemy na noc do babci. Błagam was nie roznieście domu.
-Jasna sprawa. – powiedziałam
Po kilkunastu minutach dojechaliśmy do domu. Mama była już u babci. Tata także pojechał ,a ja weszłam do domu. W środku było już ustrojone, balony itd.
Max ,Jake, Lucas i Kevin kończyli stroić. Ja się rozebrałam i krzyknęłam na cały dom.
-JESTEM!
Wszyscy jak na zawołanie się zerwali i się do mnie przytulili.
-Jak się czujesz? – zapytał Max
-Lepiej… - odpowiedziałam
-Ej możemy pogadać? – zapytał Jake
-No jasne. Chodźmy na górę. – odpowiedziałam
Jake wziął moją walizkę i weszliśmy do mojego pokoju. Nic nie było w nim ruszane, na szczęście.
-No to o czym chciałeś pogadać? – zapytałam, ale tak trochę się domyślałam ,że chodzi o Justina.
-No bo…sama wiesz…
-No właśnie nie wiem...
-Chodzi o Biebera. Ja nie wiem co mu odbiło… pewnie ci już Hanna wszystko powiedziała jak to było z tą laską i ,że się lizali ? Ale całkiem nie wiem czemu to zrobił…
-Jake… - powiedziałam już ze łzami w oczach.
-Ty nie wiedziałaś? – zapytał
-Nie.Ale dziękuję ci,że chociaż ty jeden mi to powiedziałeś. - po policzku spłynęły mi kolejno łzy
-Chodź tutaj do mnie. – powiedział
Ja wstałam i się w niego wtuliłam.
-Jesteś naprawdę wspaniałym przyjacielem. Dziękuję ,że mi powiedziałeś jeszcze raz.
Ten otarł mi rękawem moje łzy.
-A teraz chodźmy już na dół,żeby ci domu nie rozwalili.
-Ty idź ,a ja doprowadzę się do porządku dziennego.
-Ok...
-Jake..czy Ju…Justin…czy on będzie?-zapytałam
-Powiedział,że raczej nie ,ale jeszcze zobaczy. Wiem lepiej ,żeby nie przyszedł.
-Tak byłoby lepiej. Nie chcę go widzieć , nie chcę go znać! Nienawidzę go!
Weszłam do łazienki i tam całkiem się rozkleiłam…Jak on mógł?! Myślałam ,że jest inny. Wyszło tak jak zawsze…Jestem naiwna…
****************************************************************************
Życzę wam aby 2013 rok był jeszcze lepszy niż ten ,żebyście spełniały/li swoje marzenia. Dążyły/li  do swoich celów. Dobrych ocen no i co tam wam jeszcze życzyć? Szczęścia...o tak szczęścia ! <3
A no i liczę na komentarze :) Będzie ich więcej niż ostatnio? :)
Czytasz = pozostaw po sobie ślad <komentarz>
Bardzo mi zależy i bardzo zachęca mnie to do pisania.
Z góry przepraszam za błędy. Pisałam bardzo szybko i nawet go nie sprawdzałam.
No to pa : *
Do zobaczenia już w Nowym Roku :) xoxo

16 komentarzy:

  1. zajebisty1!! czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  2. OMGGGGGGGGGG! Super *________________* długi, fajny , dziękuję :* ze dodałaś dziś

    OdpowiedzUsuń
  3. Matkooo!!! Kocham !! Dodaj jescze jeden rozdział pleaseeeee... Kocham twojego bloga jest taki... Awwww.. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Omg.. ale extra notka!!! Dodawaj szybko nową *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :* Dodaj jak najszybciej nn. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Popieram :) tych wyżej :)i życzę Ci wszystkiego najlepszego w 2013 roku, i żeby jeszcze więcej osób czytało tego boskiego bloga, i żebyś spotkała w końcu Justina :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tobie też udanego sylwestra, żebyś nie przestawała pisać bo masz kurde jakiś dar od boga żebyś spotkała naszego wspólnego idola no i czego więcej może jeszcze szczęścia :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Zarąbisty...nawzajem i niech w tym nowym roku będzie z nimi lepiej :PP

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział bardzo fajny!
    Taki obrót sprawy
    Dzięki i nawzajem.
    na swagggerlove.blogspot.com 7 rozdział
    Zapraszam! Życzę w Nowym Roku masę pozytywnej energii oraz aby wena Cię nie opuszczała na krok!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super Super

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! Kocham to czytać! Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Wzajemnie xoxo . Bardzo mi sie to podoba czekam na następny rozdział ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Zajebistyy ale krotki :c Mam nadzieje ze wszystko sie wyjasni lecz nie tak szybko i latwo ; ) Czekam na nn . ; **

    OdpowiedzUsuń
  14. Super !!!!!!
    Czekam z niecierpliwością na następny rozdział .

    OdpowiedzUsuń
  15. Boski <3 Po prostu kocham twojego bloga :*

    OdpowiedzUsuń
  16. suuuperaśny blooog ! chce więcej <33

    OdpowiedzUsuń