Sama nie wiem jak to się w ogóle stało, że od 17 marca NIC nie dodałam, ale przepraszam.
Chociaż cały czas piszę jakieś urywki nowego rozdziału, prawie codziennie, tylko poprawiam i w ogóle. Bądźcie cierpliwi, a do tego jeszcze święta, a w czwartek testy.
No więc postaram się nawet dzisiaj/jutro dodać ten nowy rozdział. xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz